Do dwóch poważnych wypadków doszło w rejonie Zawratu i Szpiglasowej Przełęczy. Turyści spadli z wysokości. - W przeciągu 13 minut mieliśmy dzisiaj 3 zgłoszenia - mówi Tygodnikowi Podhalańskiemu ratownik dyżurny TOPR, Krzysztof Długopolski. Przyczyną wypadków były poślizgnięcia. Turysta, który spadł w rejonie Zawratu miał liczne obrażenia, po upadku stracił na chwilę przytomność.
W Tatrach powyżej górnej granicy lasu wciąż panują warunki zimowe. Rano śnieg jest bardzo twardy, o wypadek nietrudno. Wybierając się w wyższe parie gór, niezbędne jest posiadanie sprzętu zimowego.