Autor analizy podkreśla, iż najważniejsza jest dla niego nauka, którą on oraz czytelnicy mogą wyciągnąć po przeczytaniu owego tekstu. Wiedza ta może okazać się bezcenna i przydatna wielu osobom w trakcie podejmowania późniejszych wycieczkowych decyzji.
Analizę przeprowadzono, skupiając się na trzech czynnikach: śniegu, terenie i ludziach. Bogusław Kowalski przytacza warunki, jakie panowały kilka dni wstecz przed wypadkiem, analizuje zagrożenie metodą redukcyjną i ocenia dobór celu oraz sprzętu, który posiadali uczestnicy.
"Próba lawinowa dowodzi, że w miejscu, w którym jesteśmy, jest lub nie jest lawiniasto. Ale zarazem nie daje żadnej odpowiedzi na temat stabilności pokrywy śnieżnej w innych miejscach. Przede wszystkich tych, które stanowią "zapalne punkty" stoku. Znana jest historia oddziału wojska szwajcarskiego, który poruszając się po stoku wykonał próbę lawinową. Po krótkim czasie ruszyła lawina i wszyscy zginęli."
Cały artykuł dostępny do przeczytania tutaj.