akcja ratunkowa TOPR

Słoneczna jesień przyciągnęła w Tatry wielu turystów. Ratownicy TOPR byli niejednokrotnie wzywani na pomoc do różnego rodzaju urazów.

W sobotę po południu do TOPR zadzwonił turysta informując, że spadł kilka metrów skalnym progiem podczas zejścia ze Skrajnego Wołoszyna i doznał urazu ręki oraz nogi. Podał swoje namiary GPS i na miejsce wysłano śmigłowiec; do turysty desantował się jeden z ratowników, który udzielił mężczyźnie pierwszej pomocy i założył mu uprząż ewkuacyjną. Turystę i ratownika wciągnięto na pokład śmigłowca; ranny został przetransportowany do szpitala. Przypomnijmy, że przez masyw Wołoszyna na początku ubiegłego wieku biegł szlak Orlej Perci, jednak cały masyw od wielu lat pozostaje wyłączony z ruchu taternickiego i turystycznego oraz jest objęty ścisłą ochroną.

Tego samego dnia około godziny 22:00 powiadomiono TOPR, że w rejonie Zawratu jedna z turystek doznała blokady psychicznej i nie może się ruszyć z eksponowanego odcinka szlaku. Na pomoc wysłano trzech ratowników, którzy dotarli na miejsce około 1:00 w nocy i po założeniu turystce uprzęży ewakuacyjnej doprowadzili ją do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów. Akcja zakończyła się o 3:30.

Najbliższe dni zapowiadają się ciepłe i słoneczne, zatem warunki będą sprzyjały wędrówce. Apelujemy o ostrożność i rozważne planowanie wycieczek.