akcja ratunkowa HZS

Wieczorem, 6 lipca czeski zespół wspinaczy stracił orientację w terenie podczas zejścia z Małego Gerlacha. O pomoc poproszono ratowników HZS.

Wspinacze wysłali ratownikom współrzędne GPS. Nie byli ranni, a pogoda była dobra, więc podjęto decyzję, że nie będą kontynuować zejścia w ciemności. Po północy, gdy pogoda się pogorszyła, taternicy postanowili, że spróbują zejść niżej. Całą noc pozostawali w kontakcie z HZS, wysyłając im współrzędne GPS. Wskazywały one, że wspinacze tkwią praktycznie w tym samym miejscu. Nad ranem młoda kobieta była już wyczerpana i wychłodzona, dlatego zdecydowano się na akcję ratunkową z udziałem śmigłowca. Ze względu na silny wiatr i turbulencje, ratownicy desantowali się niżej i pieszo dotarli do poszkodowanych. Po udzieleniu pierwszej pomocy, wspinacze zostali ewakuowani. Pieszo dotarli z ratownikami do Śląskiego Domu, skąd samochód terenowy zwiózł ich do Tatrzańskiej Polanki. Tam zakończono akcję.