Szpiglasowa Przełęcz korek turystów

Miniony weekend obfitował w piękną pogodę, co przełożyło się na ogromny, być może historyczny ruch turystyczny. Turyści byli dosłownie wszędzie, a na trudniejszych szlakach tworzyły się wręcz gigantyczne korki.

Dla przykładu aby zejść z Małołączniaka na Przysłop Miętusi stało się aż około dwie godziny do krótkiego odcinka łańcuchów. Podobnie było na Kościelcu, Rysach, Szpiglasowym Wierchu czy Orlej Perci (tam tydzień wcześniej też były korki, na odcinku Zawrat - Kozi Wierch stało się łącznie aż około cztery godziny!). Co spowodowało tak ogromny ruch turystyczny? Na pewno piękna pogoda, ale to nie wszystko. Warto zwrócić uwagę, że wiele osób nie wybrało się w tym roku na zagraniczne wakacje.