krokusy w Dolinie Chochołowskiej

Rozkwitające krokusy na Polanie Chochołowskiej co roku budzą wiele emocji i przyciągają tysiące osób. Koniec ostrych mrozów i cieplejsza temperatura sprawiły, że coraz częściej pojawia się pytanie, kiedy możemy się spodziewać "dywanu krokusów" w tym roku?

Zazwyczaj dni pełnego rozkwitu, kiedy to Polana cała pokryta jest fioletowymi kwiatami, przypadają na kwiecień. Pierwsze okazy mogą się jednak pojawiać już kilkanaście dni wcześniej.

W 2015 roku szczyt kwitnienia przypadł dopiero na koniec kwietnia, w dniach 23-24. Natomiast dwa lata temu, kiedy zima była dosyć słaba, już 3 kwietnia zbocza przy kapliczce pokryte były kwiatami. Kilka dni później także dolna część Polany zakwitła. W ubiegłym roku pierwsze krokusy pojawiły się jeszcze wcześniej - w okolicach 17 marca można było zobaczyć pierwsze okazy. Pod koniec miesiąca było ich już naprawdę dużo, a szczyt kwitnienia przypadł na 1-2 kwietnia.


Jak zatem będzie w tym roku? Na to pytanie nie da się oczywiście dokładnie odpowiedzieć. Jeszcze w ubiegłym tygodniu panowały bardzo niskie temperatury, jednak nadeszło spore ocieplenie i grubość pokrywy śnieżnej w Dolinie Chochołowskiej wynosi obecnie 28 cm. Jeżeli dodatnie temperatury utrzymają się w najbliższych tygodniach, być może już niedługo zaczną się pokazywać pierwsze krokusy. Warto śledzić komunikaty turystyczne na stronie TPN oraz odwiedzać stronę schroniska w Dolinie Chochołowskiej, by uzyskiwać informacje na bieżąco.

Pamiętajcie jednak, by wraz z pojawieniem się kwiatów nie dać się ponieść krokusowemu szaleństwu i podziwiać je w rozsądny sposób - szkoda byłoby, gdyby piękne kwiatowe dywany zostały całkowicie zadeptane, jak to niestety zdarzało się w poprzednich latach.