Sytuacja ta jest pokłosiem pojawienia się w okolicy małego niedźwiedzia i być może jego matki. Już wcześniej TPN zamknął szlak na Kasprowy Wierch przez Myślenickie Turnie oraz dwa szlaki narciarskie do dolnej stacji Kolei Goryczkowej. Zamknięcie będzie obowiązywać dopóki niedźwiedzie nie przeniosą się w inne miejsce. Taka sytuacja ma miejsce w Dolinie Pańszczycy, gdzie TPN właśnie otwarł szlak między Halą Gąsienicową a Równią Waksmundzką - wcześniej zamknięty z powodu niedźwiedzi.