Przyczyną tak radykalnej decyzji były fatalne warunki pogodowe, silna wichura, a przede wszystkim lawina, która spadła na drogę ewakuacyjną z hotelu. Ratownicy przy pomocy samochodów terenowych i skuterów śnieżnych bezpiecznie ewakuowali wszystkich, łącznie z personelem, do Tatrzańskiej Polianki.