Tragiczna lawina w słowackich górach

13 grudnia ratownicy TOPR pomagali swoim słowackim kolegom w paśmie Wielkiej Fatry, gdzie lawina porwała dwóch skialpinistów.

Do zdarzenia doszło w rejonie Kriżnej, w okolicach południa. Toprowcy przylecieli śmigłowcem z Zakopanego i aktywnie uczestniczyli w poszukiwaniach zasypanych. Jeszcze przed ich pojawieniem się na miejscu odkopano jednego z poszkodowanych. Niestety nie udało się go uratować. Drugą osobę odnaleziono dopiero dzień później, już bez udziału toprowców. Jak można się domyślić, również ten narciarz nie przezył. Zmarli nie mieli na sobie detektorów lawinowych.