Choć nadal nie ma oficjalnego stanowiska, większość członków Rady jest przeciwko sztucznemu dośnieżaniu. - "W poniedziałek odbyło się nasze kolejne posiedzenie rady naukowej parku w tej sprawie" – powiedział Piotr Bąk, starosta tatrzański i członek Rady w rozmowie z portalem naszemiasto.pl. - "Nie została podjęta żadna ostateczna decyzja, ale większość zdobyło stanowisko, że nie będzie zgody na sztuczne śnieżenie nawet części trasy narciarskiej w kotle Goryczkowym, o co wnioskuje inwestor".
Ilość śniegu na trasach uzależniona jest od naturalnych opadów, ponieważ teren ten leży w granicach Tatrzańskiego Parku Nardowego, który nie wydaje zgody na sztuczne naśnieżanie tras ze względu na ochronę przyrody.