Na miejsce przyjechała Policja oraz Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego. Niedźwiedź oddalił się sam i zapewne wrócił w należne mu miejsce. Całe zajście miało miejsce w rejonie Doliny Strążyskiej. Po Polskiej stronie Tatr zdarzało się, że niedźwiedź pojawiał się na ulicach, jednak w porównaniu do naszych sąsiadów, jest to zdarzenie bardzo rzadkie. Policja prosi, aby zamykać bramy do domów oraz, aby zachować ostrożność.