Lądowisko zostało oświetlone w ramach dostosowania go do przepisów ministerstwa zdrowia. Dzięki temu w zakopiańskim szpitalu może działać oddział ratunkowy. Pomimo doświetlenia lądowiska, TOPR nie rozpocznie nocnych akcji z udziałem śmigłowca. - "My nie latamy nocą. Zgodnie z przepisami możemy lądować do 30 minut po zachodzie słońca" - ocenił naczelnik TOPR, Jan Krzysztof.