Ruch turystyczny był bardzo duży, co po części na pewno spowodowane jest feriami szkolnymi, po części brakiem innych możliwości spędzenia czasu wolnego w czasie lockdownu. Na szlaku można zdjąć maseczkę, w górach jest także śnieg, które brakuje w wielu innych częściach kraju.
W Tatrach obowiązuje 1. stopień zagrożenia lawinowego (wcześniej mieliśmy "dwójkę"). Warunki są trudne, sporo jest lodu, nieco przewianego śniegu. TPN nadal apeluje o niewchodzenie na taflę Morskiego Oka - niestety bez skutku. Apelujemy wszystkich o przestrzeganie zaleceń służb i zachowanie ostrożności w czasie górskich wycieczek!