Mężczyzna pod wpływem alkoholu przebywał w Dolinie Jaworzynki, nie było z nim kontaktu. Ok. 21:30 przypadkowi turyści zawiadomili ratowników. - "Z Centrali do Jaworzynki wyjechał ratownik, zabierając po drodze i jednego z pracowników Straży Parku. Po dotarciu na miejsce zaopatrzono rany głowy, których doznał mężczyzna i przewieziono go do Zakopanego" - opisuje zdarzenie ratownik Adam Marasek w Kronice TOPR.