Natychmiast na miejsce udali się ratownicy Horskiej Sluzby. Początkowo próbowano zdesantować się ze śmigłowca, ale uniemożliwił to silny wiatr na przełęczy. Ratownicy dotarli do poszkodowanego pieszo i niestety zmuszeni byli stwierdzić zgon. Ciało przetransportowano do Starego Smokowca. Ofiarą okazał się być 31-letni Polak, który zamarzł na wysokości ok. 2330 m, gdzie aktualnie leży ok. 30 cm śniegu.