30-latek wybrał się ze znajomymi na Gerlach. Grupa nie posiadała niezbędnego sprzętu, nie szła też pod opieką przewodnika. Na początku Wielickiej Próby, w pierwszym eksponowanym miejscu turysta doznał upadku, w wyniku którego doznał poważnych obrażeń głowy i ręki. Był przytomny, niemniej jednak wymagał pilnej interwencji ratowników. Został wciągnięty z trudnego terenu na pokład śmigłowca i stamtąd przetransportowany do szpitala.