Raki

Są pewne zasady w górach, których musi przestrzegać każdy, niezależnie od górskiego doświadczenia. Jedną z nich jest ta reguła, że gdy wykonujemy tzw. "dupozjazd" zawsze zdejmujemy z nóg raki. O konsekwencjach lekceważenia tej zasady przekonał się w weekend jeden z turystów. 

Do wypadku doszło w Głazistym Żlebie (żółty szlak z Przełęczy Kondrackiej do Doliny Małej Łąki), który właśnie wykonywał zjazd w rakach, przez co doznał złamania podudzia. Został następnie przetransportowany śmigłowcem do szpitala.

Dlatego zjazd w rakach jest tak niebezpieczny? Do hamowania potencjalnych upadków, czy wytracania nadmiernej prędkości służy czekan. Gdy zaczniemy zjeżdżać, nawet kontrolowanie i raki zahaczą o śnieg, może wydarzyć się wiele niekontrolowanych rzeczy. Np. złamanie nogi, obydwu nóg, koziołkowanie, skręcania oraz inne liczne kontuzje. Raki przy kontakcie ze śniegiem od razu mocno się w niego wbijają, ale zamiast nas zatrzymać, powodują że tracimy równowagę. Pamiętajcie o tym! Tzw. "dupozjazd" należy wykonywać tylko w dobrych warunkach, na stokach o umiarkowanej stromiźnie, gdy nie zagrażamy innym ludziom, mamy świetne przeszkolenie z hamowania czekanem i nigdy nie robimy tego w rakach!