W akcję ratunkową zaangażowany jest nie tylko TOPR, ale również Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego "KRAKÓW-3". Teraz pod ziemią działa 27 ratowników i grotołaz, który wczoraj wezwał pomoc. Niestety nadal nie udało się nawiązać kontaktu z grotołazami, którzy znajdują się ok. 500 metrów poniżej otworu jaskini. Ze względu na nieprzychylne warunki, jakie panują pod ziemią - temperatura oscyluje wokół 3 stopni Celsjusza, jest wilgotno - istnieje poważna obawa o ich stan zdrowia. Akcja ratunkowa może potrwać nawet kilka dni. Nie wszystkie korytarze jaskini, w której utknęli grotołazi, są dobrze zbadane. Teraz kluczowe jest nawiązanie kontaktu z poszkodowanymi.