Śmigłowiec TOPR w rejonie Orlej Perci

Za nami słoneczny weekend, który sprzyjał turystom, a co za tym idzie nie brakowało wypadków, czy pobłądzeń. Ratownicy TOPR nie mogli zatem narzekać na brak pracy w wakacyjny weekend.

Jak dowiadujemy się bezpośrednio od jednego z ratowników w nocy z soboty na niedziele doszło do pobłądzenia w rejonie Koziej Przełęczy. Turyści w nocy zgubili szlak, weszli w eksponowany teren, a następnie nie byli w stanie poradzić sobie z bezpiecznym powrotem. Akcja ratunkowa trwała do około trzeciej w nocy. Przypominamy, że nocne poruszanie się latem po terenie TPN jest zabronione, ze względu na ochronę przyrody. Jednak jak widać może być także bardzo niebezpieczne, bowiem łatwo zgubić dobrze widoczny za dnia szlak. Najważniejsze, że wszystko skończyło się dobrze.

W niedzielę doszło do kolejnego pobłądzenia. Turyści poruszający się żlebem Kulczyńskiego skręcili w Rysę Zaruskiego. Nie mając możliwości bezpiecznego powrotu zadzwonili po pomoc. Była to dobra decyzja, bowiem ratownicy sprawdzili turystów bezpiecznie na dół.

Chcemy także uspokoić osoby, które w niedzielę około 10 znajdowały się powyżej siklawy. Helikopter dość intensywnie latał w rejonie Przełęczy Nowickiego, były to jednak ćwiczenia. Nikomu nic się nie stało.