śmiertelny wypadek w Tatrach

Dziś doszło do wypadku w rejonie Zamarłej Turni.

Około 40-letni turysta spadł z dużej wysokości do Doliny Pustej i niestety nie przeżył upadku. Ratownicy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, przetransportowali zwłoki do Zakopanego.

Jak powiedział ratownik dyżurny Jacek Broński w rozmowie z portalem naszemiasto.pl, do wypadku doszło prawdopodobnie dzisiaj w nocy. Wędrujący tym szlakiem turyści zauważyli pozostawione na ścieżce rzeczy i zawiadomili ratowników. W akcji sprowadzania zwłok wzięło udział 9 osób. Początkowo pogoda nie sprzyjała, jednak później warunki się poprawiły i możliwy był transport ciała śmigłowcem do Zakopanego.

Prawdopodobnie mężczyzna złamał prawo i przebywał na szlaku po zmroku. W tej sprawie zostanie przeprowadzone śledztwo.