Można powiedzieć, że przed długim weekendem było w miarę spokojnie. TOPR interweniował we wtorek i środę pod Rysami. Na szczególną uwagę zasługuje drugi wypadek, bowiem turysta ranił się czekanem podczas tzw. "dupozjazdu". W czwartek doszło jedynie do transportu kontuzjowanej turystyki z Morskiego Oka na Palenicę Białczańską. Zatem przed długim weekendem było całkiem spokojnie.

W piątek, 12.06 TOPR interweniował na Rusinowej Polanie, przy Wielkim Stawie Polskim, Dolinie Strążyskiej przy niegroźnych wypadkach. Doszło także do dwóch interwencji pod Rysami oraz jednej pod Kozim Wierchem. Sobota była tragiczna, bowiem rozpoczęło się od znalezienia zwłok mężczyzny przez turystę, następnie zwłok kobiety. Więcej o tym wypadku pod Zawratem pisaliśmy tutaj. Poza tym  TOPR interweniował pod Rysami, gdzie turystka raniła się rakami w twarz. Następnie doszło do urazu w Dolinie Jaworzynki. Niedziela była już dniem dużo spokojniejszym. TOPR interweniował pod Kasprowym Wierchem oraz w Dolinie Chochołowskiej. Poza tym otrzymał dwa zgłoszenia, które ostatecznie okazały się bezpodstawne do wszczynania procedury ratowniczej.