Przypomnijmy, że rok temu pensjonaty i hotele przez większość zimy były zamknięte, a obecnie sytuacja epidemiczna się pogarsza, co u wielu osób budzi obawy, że sytuacja się powtórzy. Na razie odwoływane są głównie pobyty świąteczne, w nieco mniejszym zakresie sylwestrowe, a także pierwsze rezerwacje na ferie zimowe. Szacuje się, że w większych hotelach i pensjonatach zajętych jest obecnie 50-60% miejsc na Boże Narodzenie. W mniejszych obiektach jest lepiej, niemniej jednak warto mieć na uwadze to, że przed pandemią o tej porze wszystko dawno było już zarezerwowane.