Śmigłowiec TOPR

Wczoraj (tj. 14.11) TOPR zakończył trwającą aż 16 godzin akcję ratunkową w której pomagano turystom, którzy utknęli poza szlakiem. 

Mężczyźni wybrali się na wycieczkę na Wołoszyny, które objęte są ścisłą ochroną i jakikolwiek ruch turystyczny jest tam zabroniony. Trudy trasy, tj. brak szlaku, powalone drzewa i trudności na grani znacząco przewyższyły umiejętności turystów. W związku z tym wezwali oni TOPR, który zakończył akcję po 16 godzinach! Na szczęście wszystko się skończyło. Jak jednak widać TPN nie bez powodu zabrania ruchu turystycznego w niektórych częściach Tatr.