Jak relacjonuje ratownik TOPR Rafał Mikler w rozmowie z portalem naszemiasto.pl, zagraniczny turysta utknął w połowie szlaku i nie był w stanie bezpiecznie się wydostać, zatem wezwał na pomoc TOPR. Na miejsce wysłano śmigłowiec, którym przetransportowano mężczyznę do Zakopanego. Turyście nic się nie stało.
Przypominamy, że szlak został zamknięty ze względu na to, że obryw może być nadal aktywny, zatem wędrówka w tamte rejony może zagrażać zdrowiu i życiu.