Ofiarą jest polska turystka, która spadła z dużej wysokości. Ratownicy, którzy przybyli na miejsce śmigłowcem, niestety nie byli już w stanie jej pomóc.
Cały mijający weekend był bardzo intensywny - jeśli chodzi o akcje ratunkowe w Tatrach Słowackich. HZS pomagała na Siarkanie (wypadek taternicki), na Łomnicy (wypadek polskiej taterniczki), dwukrotnie na Tatrzańskiej Magistrali (osłabnięcie 15-latka, utrata przytomności 67-latki), pod Banikowską Przełęczą (kontuzja nogi), na Jagnięcym Szczycie (pobłądzenie), na Ważeckiej Turni (wypadek taternicki), na Rakuskiej Czubie (kontuzja nogi) oraz na Krywaniu (uraz klatki piersiowej).