Turyści planowali wejść szlakiem prowadzącym wzdłuż stoku narciarskiego do Chaty pod Soliskiem, jednakże w bardzo trudnych warunkach pobłądzili i przed z jakiś czas krążyli wśród kosówek.Dotarli ostatecznie do szlaku, ale byli tak wyczerpani, że nie byli w stanie samodzielnie zejść do Strbskiego Plesa. Na pomoc ruszyli ratownicy. Ponieważ tego dnia kolejka na zboczach Soliska nie była czynna ze względu na złe warunki, HZS poprosiła o pomoc obsługę stoku, która ratrakiem wywiozła ratowników do schroniska. Stamtąd ratownicy ruszyli na piechotę. Po dotarciu na miejsce ogrzali i napoili wychłodzonych turystów. Ponieważ nie byli oni ranni, po zwiezieniu ich ratrakiem do Strbskiego Plesa, wyruszyli do domu samodzielnie.