Ciemniak w maju, Czerwone Wierchy

Miniony weekend z pewnością zaskoczył wielu tatrzańskich turystów, bowiem w Tatry wróciła zima! Warunki od wysokości około 1800 m n.p.m. są skrajnie trudne. Wymagają sprzętu zimowego, umiejętności używania go jak i dużego, górskiego doświadczenia, bowiem nawigowanie w takich warunkach jest bardzo trudne. Przypomnijmy, że na tej wysokości wszystkie szlaki są zasypane, zatem nie spotkamy żadnych oznaczeń.

Dużą pokusą mogą być lepsze warunki w niższych partiach gór, które zachęcają do dalszej wędrówki. Apelujemy jednak o rozsądek. Jeżeli napotkacie warunki na które nie jesteście gotowi, po prostu zawróćcie. Nie są to żarty, przykładem może być chociażby sobotnia akcja TOPR, który sprowadzał turystę z rejonu Starorobociańskiego Wierchu.

Najbliższe dni mogą przynieść jeszcze kilka centymetrów śniegu, jednak pod koniec tygodnia powinna wrócić wiosna. Pamiętajcie jednak, że śnieg nie zniknie w pierwszym dniu ładnej pogody. Na szczęście znacząco poprawić ma się widoczność, co ułatwi nawigację. W Tatrach Wysokich, szczególnie na wystawach północnych może występować lokalnie duże zagrożenie lawinowe!