Łomnica zimą

Silny wiatr spowodował przestój w kursowaniu kolejki na Łomnicy. Z tego powodu na szczycie utknęła na noc grupa trzynastu osób.

Jeden z turystów, Adrian Juricek, wybrał się wraz z przyjaciółmi na wycieczkę. Postanowili wjechać na szczyt Łomnicy kolejką, poobserwować widoki i zjechać. Ponieważ nie ma tam zbyt wiele miejsca, czas pobytu jest ograniczony - wynosi 50 minut.

Bardzo silna wichura, która następnie rozpętała się w Tatrach, uniemożliwiła jednak jednej z grup zjazd. Porywy do 150 km/h okazały się zbyt niebezpieczne, by kolejka mogła kursować. 13 osób przebywających na szczycie dostało karimaty i polecenie spędzenia nocy w budynku, który się tam znajduje.

"Mieliśmy być tam 50 minut, ale trochę się to przedłużyło" - powiedział mężczyzna w wywiadzie z telewizją RTVS. "Nie wiedzieliśmy, kiedy zjedziemy - to mogło być następnego dnia albo jeszcze kolejnego".

Gdy tylko warunki się poprawiły i kolejka mogła ponownie kursować, grupę osób zwieziono z powrotem na dół, skąd przetransportowano ich ratrakiem w pobliże miasta.