Akcja TOPR

W miniony weekend pogoda sprzyjała turystom. Co prawda w sobotę po południu sprawdziły się prognozy i nad Tatrami mieliśmy burzę, mimo wszystko turystów na szlakach było bardzo dużo. 

W sumie TOPR pomagał aż 23 osobom w tym krótkim czasie. Głównie były to urazy kończyn, jednak nie zabrakło też poważniejszych wypadków. Do takiego doszło w sobotę na Mnichu, gdzie w tzw. Zacięciu Kosińskiego taternik odpadł na prowadzeniu i doznał urazu kręgosłupa. TOPR sprawnie zabezpieczył wspinacza i zabrał go do szpitala. Poza tym doszło do dwóch poważnych zdarzeń o których już informowaliśmy, tj. do pozostawienia turystyki pod Mięguszowieckim Szczytem Wielkim, jak i wychłodzenia niemowlęcia na Czerwonych Wierchach. Wakacje to zawsze intensywny czas dla TOPR.