liczenie kozic w Tatrach

Pracownicy TPN i TANAP zakończyli tegoroczne wiosenne liczenie kozic. Populacja tych zwierząt jest miejsza niż w ubiegłym roku.

Ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe przesuwano terminy liczenia kozic, udało się je przeprowadzić dopiero za trzecim podejściem, 4 lipca. 25 lipca odbyło się podsumowanie liczenia, zweryfikowano także obserwacje dokonane przy granicy polsko-słowackiej, by uniknąć podwójnego liczenia. 

Jak podaje TPN, łącznie naliczono 989 osobników, w tym 154 capy, 275 kóz, 94 młodych tegorocznych, 85 młodych zeszłorocznych i 2-letnich, 381 osobników nie rozpoznano co do wieku i płci. Po stronie polskiej policzono 298 kozic, a po stronie słowackiej 691.

W ubiegłym roku kozic było więcej, bo 1042 osobniki. TPN uspokaja jednak, że nie jest to powód do obaw. Wyniki nigdy nie są w stu procentach dokładne – błąd oszacowania może nawet przekraczać 10%, a uzyskany wynik i tak jest wysoki. Przypominijmy, że jeszcze pod koniec lat 90. ubiegłego wieku liczba kozic w całych Tatrach wynosiła około 300. Podczas tegorocznej zimy odnotowano ponad 60 przypadków śmierci tych zwierząt – trudne warunki przyczyniły się do spadku ich liczebności.

Liczenie kozic odbywa się w Tatrach dwa razy do roku, wiosną i jesienią, w akcję zaangażowani są niemal wszyscy pracownicy parku: po stronie polskiej powinno być co najmniej 60 obserwatorów, po stronie słowackiej 160. Zespoły obserwacyjne zapisują liczbę osobników, czas i miejsce obserwacji, kierunek przemieszczania się zwierząt oraz ich wiek i płeć, jeżeli uda się je ustalić.