Według informacji przekazanych przez zakopiańską policję ani kierowcy auta, ani niedźwiedziowi nic się nie stało. Tatrzański Park Narodowy natychmiast przystąpił do działania, ponieważ istniało ryzyko, że niedźwiedzia rodzina się rozdzieli. Okazało się jednak, że wkrótce po wypadku matka z drugim młody wróciła po potrąconego niedźwiedzia i zwierzęta wspólnie udały się w bezpieczne miejsce.