Gabrysia ciepri na szereg wad wrodzonoch, które uniemożliwiają jej swobodne poruszanie się. Teraz ma szansę zbliżyć się do normalności, dzięki operacji dwóch kolan. Aby była ona możliwa, potrzebna jest kwota 360 tysięcy złotych. Dlatego też żołnierze zdecydowali się przejść właśnie 360 km w ramach akcji "Lecimy dla Gabrysi". Zaczęli z Tarnicy w Bieszczadach a skończyli wczoraj na Rysach. Brawo!
Zbiórka nadal trwa - do celu jeszcze brakuje, więc zachęcamy do wsparcia pod tym linkiem: https://pomagam.pl/gabrysiagorgon.