Przygodę z górami chyba mało kto rozpoczyna od zdobywania trudnych, wymagających szczytów. Zwykle podczas szkolnej wycieczki czy wypadu z rodzicami jako dziecko wędrujemy po dolinach i nad Morskie Oko. Jeśli połkniemy bakcyla, później chcemy poznawać jak najwięcej nowych miejsc i zdobywać bardziej wymagające i wyższe szczyty. Przychodzi także czas, kiedy pierwszy raz przekraczamy wysokość 2000 m.

W Tatrach jest ponad 100 szczytów, z czego 61 to dwutysięczniki - jest zatem w  czym wybierać. Na początek warto zdecydować się na szlak dopasowany do naszej kondycji i możliwości, nie tylko fizycznych, ale też psychicznych - nie każdy czuje się dobrze na trasach z dużą ekspozycją czy sztucznymi ułatwieniami, zatem dobrym pomysłem będzie wybranie któregoś z łagodniejszych szczytów Tatr Zachodnich. 

Wycieczki na Wołowiec przez Grzesia, na Czerwone Wierchy czy Starorobociański Wierch z pewnością wymagają przynajmniej średniej kondycji, jednak są łatwe i zapewniają piękne widoki. Satysfakcja ze zdobycia szczytu z pewnością obudzi apetyt na kolejne wyprawy, tym razem bardziej wymagające. Miejsc w Tatrach jest bez liku - a wszystkie czekją na ciebie!