Schronisko Kieżmarskie

Niegdyś w Dolinie Białych Stawów w Tatrach słowackich stało Schronisko Kieżmarskie. Niestety spłonęło i dotąd nie zostało odbudowane.

Schronisko w Dolinie Białych Stawów
Pierwszy obiekt turystyczny powstał tutaj jeszcze w XIX wieku, jednakże szybko został on przeniesiony nad pobliski Zielony Staw. Później stała tu Votrubova chata, wykorzystywana w okresie międzywojennym przez wojska czechosłowackie do ochrony pogranicza. Rozebrano ją w 1942 roku, gdy stawiano Schronisko Kieżmarskie.

Obiekt był bardzo nowoczesny jak na tamte czasy. Posiadał dwa piętra, w których mogło się pomieścić 70 osób. Sporą popularność zdobył w środowisku polskich taterników.

Pożar schroniska
W poniedziałek, 7 października 1974 roku, około godziny 19:30 chata stanęła w płomieniach: przyczyną była awaria agregatu prądotwórczego. Było już po sezonie, więc w budynku przebywał głównie personel, który natychmiast podjął próby ugaszenia schroniska. Błyskawicznie zaalarmowano sąsiednie schronisko nad Zielonym Stawem; ogień zauważyła także placówka Horskiej služby na Łomnicy. Niestety pożar rozprzestrzeniał się tak szybko, że ludzie przybyli na pomoc mogli oglądać już tylko dogorywające zgliszcza.

Będzie odbudowa?
Turyści do 1987 roku nocowali w ocalałym z pożaru składzie opału, ostatecznie jednak budynek ten został zlikwidowany przez TANAP. Od kilku lat za sprawą pasjonatów Tatr głośny jest temat odbudowy schroniska. Inicjatywę wspierają władze Kieżmarku.