Wspomniana droga, wyceniana na II w skali trudności, jest jedną z prostszych (ale nie najprostszych!) tras, wiodących na Gerlach. W panujących obecnie warunkach, jej przejście wymaga jednak bardzo dużego doświadczenia i użycia odpowiedniego sprzętu – w tym czekanów. Właśnie ten element w przypadku wyprawy dwójki Czechów okazał się problematyczny. Jak podaje HZS na swojej stronie, taternicy podczas wspinaczki utracili swoje czekany, przez co nie byli w stanie kontynuować drogi. Na pomoc zostali wezwani ratownicy HZS. Szczęśliwie dla Czechów, pogoda tego dnia umożliwiła użycie śmigłowca podczas akcji ratunkowej. Tym samym wspinacze bez żadnych obrażeń zostali bezpiecznie przetransportowani do Starego Smokowca.