Warto dodać, że mężczyzna szedł czerwonym szlakiem z Doliny Strążyskiej na Giewont, który powyżej Przełęczy w Grzybowcu do 15 maja jest zamknięty. Turysta był nieprzygotowany do wyjścia w góry. W pewnym momencie postanowił zdjąć buty, aby - jak twierdził - mieć lepszą przyczepność. Obuwie niestety zjechało w przepaść i wówczas niezbędna okazała się pomoc TOPR-u. Na szczęście Litwinowi nic się nie stało.