Lodowa Przełęcz

Wycieczka na Lodową Przełęcz

Napisane przez: Kinga Sołtys

Foto: Fotolia , 29/07/2019


Czas przejścia: 10 h 5 min (nie zawiera przerw)
Poziom trudności: trudno

 

Lodowa Przełęcz znajduje się w Tatrach Wysokich na wysokości 2376 m n.p.m. i tym samym jest najwyżej położoną tatrzańską przełęczą dostępną znakowanym szlakiem. Można na nią wejść z Jaworzyny Tatrzańskiej lub spod Schroniska Tery'ego. Poniżej propozycja wycieczki od Schroniska Tery'ego z zejściem do Jaworzyny Tatrzańskiej. 

UWAGA! WIĘKSZOŚĆ TRASY NIEDOSTĘPNA DLA TURYSTÓW OD 1 LISTOPADA DO 31 MAJA!

 

STARY SMOKOWIEC
Wysokość: 1010 m n.p.m.

Stary Smokowiec to najstarsza tatrzańska osada rekreacyjna znana z czarownej górskiej scenerii. Znajduje się u podnóża Tatr Wysokich na Słowacji na wysokości 1010 m n.p.m. i stanowi część administracyjnej struktury miasta Wysokie Tatry. Nieopodal znajdują się miejscowości Tatrzańska Łomnica i „reszta Smokowców”: Nowy Smokowiec, Dolny Smokowiec, Górny Smokowiec, z których Stary Smokowiec jest największy. Nad osadą góruje m.in. Sławkowski Szczyt, który jest jednym z możliwych kierunków, które można obrać z tego miejsca.

Rozwój Starego Smokowca datuje się głównie na dziewiętnasty wiek, kiedy to Jan Rainer rozbudował osadę o budynki sanatoryjne m.in. Flora (1839), Szwajcarski Dom czy Bellevue (1850). Należy wspomnieć, że później, z okazji narciarskich Mistrzostw Świata w 1970 r., między perełki architektoniczne wtłoczono duże betonowe budynki, które nieco zakłóciły idylliczny charakter tego miejsca.

Miejscowość część swego uroku straciła również 19 listopada 2004 roku, za sprawą huraganu, który niemal doszczętnie zniszczył okoliczne lasy (powierzchnia co najmniej 14 tys. hektarów). Słowacy powstałe szkody usuwali aż przez 2 lata. Za sprawą diametralnej zmiany krajobrazu wydano pozwolenie na rozbudowę istniejącej już, szerokiej sieci narciarskiej (dziś prosperuje tu ośrodek narciarski). W miejscowości obecnie mieści się również siedziba słowackiego Górskiego Pogotowia Ratunkowego (słow. Horská Záchranná Služba).

Osada potrafi olśnić turystów swoim nieco staroświeckim charakterem, licznymi budynkami willowymi, a także zielonymi terenami pośród górskiej scenerii. Jednym z najbardziej rozpoznawalnych dzieł architektury jest Grand Hotel, który został wybudowany w 1904 r. Miasto słynie również z wody mineralnej. Już w XIX w. wokół jej źródła wybudowano leśniczówkę i myśliwską chatę.

Do atrakcji miejscowości zarówno w sezonie jak i poza nim można wliczyć wiele elementów. Położone nieopodal w górach Smokowieckie Siodełko (słow. Hrebienok) zmienia się zimą w centrum sztuki lodowej. Odbywają się tu mistrzostwa w artystycznym rzeźbieniu w lodzie zwane Tatry Ice Master.

W Stary Smokowiec funkcjonuje wygodna kolej linowo-terenowa na wspomniane Smokowieckie Siodełko, a tor saneczkowy (czynny w dzień i w nocy) należy do najlepszych atrakcji zimowych. Latem w miejscowości można skorzystać z bogatej oferty SPA, a ci którzy wolą aktywnie spędzać czas, mogą potraktować to miejsce jako doskonały punkt startu górskich wycieczek.

Najprościej dojechać z przejścia granicznego w Łysej Polanie. Ok. 20 km od granicy, za wsią Tatrzańska Kotlina, należy kierować się na Drogę Wolności (słow. Cesta Slobody), prowadzącą wzdłuż południowego podnóża Tatr Wysokich. Stąd do Łomnicy będzie jeszcze 8 km. Podróż należy kontynuować drogą 537 aż do Starego Smokowca. Możliwy dojazd transportem publicznym lub koleją elektryczną.

Najprościej dojechać z przejścia granicznego w Łysej Polanie: 21 km od granicy, za wsią Tatranska Kotlina, należy kierować się na Drogę Wolności (słow. Cesta Slobody), prowadzącą wzdłuż południowego podnóża Tatr Wysokich. Stąd do Łomnicy jeszcze 8 km. Podróż należy kontynuować drogą 537 aż do Starego Smokowca. Możliwy dojazd transportem publicznym lub elektryczną koleją (Elektriczka).

Dalsza podróż --> na Smokowieckie Siodełko (40 min)

Ze Smokowca na Siodełko prowadzi zielony szlak. Od stacji kolejowej podążamy uliczką w lewo obok Grand Hotelu, mijamy drewniany kościółek i dolną stację kolejki. Dalej szlak wiedzie obok drewnianej willi „Ilona” w górę, ścieżka jest szeroka i wysypana żwirem. Prowadzi równolegle do torów kolejki, dwukrotnie łączy się z szosą. Podczas wędrówki możemy podziwiać Sławkowski Szczyt i Łomnicę.

 

SMOKOWIECKIE SIODEŁKO
Wysokość: 1285 m n.p.m.

Smokowieckie Siodełko w Tatrach Wysokich, czyli Hrebienok, bywa przez Polaków nazywane „smokowiecką Gubałówką”. Rozciąga się z niego piękny widok na grupę Łomnicy.

Smokowieckie Siodełko znajduje się w masywie Sławkowskiego Szczytu. Można wyjechać na niego kolejką ze Starego Smokowca w niespełna 5 min. Wagoniki kursują od 1 czerwca do 30 października w godzinach 7:30-18:30, w pozostałych miesiącach krócej. Koszt biletu kupionego na miejscu w kasie w obie strony to 13 euro, w górę 11 euro, w dół – 9 euro. Kupując przez Internet można liczyć na nieco niższe ceny. Dzieci do 6. roku życia podróżują za darmo, przewidziane są także zniżki dla uczniów, młodzieży, seniorów oraz większych grup. Kolejka powstała na początku XX wieku z myślą o sportach zimowych. Obecna kolejka zastąpiła poprzednią w 2007 roku, a każdy z dwóch wagonów zabiera 160 pasażerów.

Już w latach 20. ubiegłego stulecia Siodełko było uważane za najpopularniejszy punkt widokowy i wypadowy w Tatrach. Z platformy terenowej rozciąga się bowiem wspaniały widok na Łomnicę, Pośrednią Grań, Spisz i Niskie Tatry. W pobliżu górnej stacji kolejki znajduje się Schronisko Bilíka, a środek platformy zajmuje hotel „Hrebienok". Za nim postawiono kamień z tablicą upamiętniającą wizytę królowej brytyjskiej Elżbiety II w 2008 r. Od 2013 roku zimową atrakcją Siodełka jest świątynia z lodu. Co roku odbywa się tam także międzynarodowy konkurs rzeźby w lodzie „Tatra Ice Master”.

Dalsza podróż --> do Rainerowej Chaty (20 min)

Czerwony szlak prowadzi wygodną ścieżką na Staroleśną Polanę z Rainerową Chatką. Droga biegnie niemal poziomo nad schroniskiem Bilika.

 

RAINEROWA CHATA
Wysokość: 1301 m n.p.m.

Jest to najstarszy zachowany w Tatrach schron turystyczny. Johann G. Rainer zbudował go w 1856 r. z myślą o turystach, którzy przyjeżdżali tu zwiedzić Wodospady Zimnej Wody. W kamiennym, krytym gontem budynku zaczęto składować drewno, gdy obok postawiono duże schronisko. W latach 1884-1980 stało tu bowiem Schronisko pod Kozicą, zwane „Kamzikiem", które służyło turystom do 1977 r. i 13 lat później zostało rozebrane.

Rainerowa Chata, zaniedbana i bliska ruiny, w latach 1982-1983 została zabezpieczona przez TANAP. W 1997 roku Peter Petras, tragarz górski i nauczyciel z Kieżmarku, wydzierżawił budynek i przeprowadził w nim gruntowny remont. Uruchomił tam bufet ogrzewany piecem kaflowym i oświetlany lampami naftowymi. Nie oferuje noclegów, ale poza bufetem znajdują się tu także sklep z pamiątkami i muzeum nosiczów tatrzańskich. Na polanie organizowane są cykliczne imprezy. W grudniu opiekun chaty buduje szopkę ze śniegu i lodu, w czerwcu następuje otwarcie sezonu letniego, a w połowie sierpnia obchodzony jest Dzień Rainerowej Chatki.

W tym rejonie znajduje się sporo szlaków turystycznych. Poza zielonym i czerwonym mamy tu także niebieski, który wiedzie tu z Tatrzańskiej Łomnicy.

Dalsza podróż --> do schroniska Zamkowskiego (50 min)

Na rozdrożu wybieramy znaki zielone i czerwone. Szlak przekracza Staroleśny Potok, następnie prowadzi w górę zakosem na skalny próg. Przechodzimy przez mostek obok Wyżniego Wodospadu, dalej ostro w prawo. Czeka nas podejście przez pole złomów granitu, później kolejnym zakosem ścieżka wprowadza w las.

 

SCHRONISKO ZAMKOWSKIEGO
Wysokość: 1475 m n.p.m.

Schronisko Zamkowskiego (słow. Zamkovského chata) znajduje w Dolinie Małej Zimnej Wody, w słowackich Tatrach Wysokich. Jego nazwa pochodzi od imienia węgierskiego taternika i przewodnika słowackiego pochodzenia, Štefana Zamkowskiego. Nieopodal znajduje mini elektrownia, wybudowana na Małej Zimnej Wodzie.

Budynek powstał w latach 1942-1943. Pięć lat później, w 1948 roku, władze Czechosłowacji odebrały go Štefanowi Zamkowskiemu, nadając schronisku nowa nazwę – Nálepkova chata (od nazwiska kapitana Nálepki, partyzanta niezwiązanego z Tatrami). Do początkowej nazwy powrócono w 1992 roku, kiedy budynek przejął wnuk Zamkowskiego – Stanislav Tichy. Od 2004 roku chatarem schroniska jest Janka Kalinčíková.

Schronisko Zamkowskiego jest czynne przez cały rok. Dysponuje 25 miejscami noclegowymi w pokojach 2, 4 i 5-osobowych. WC i prysznic z ciepłą wodą znajdują się na korytarzu. Cena noclegu dla jednej osoby w sezonie (01.02-31.03, 01.06-31.10, 26.12-02.01) wynosi 25 € lub 43 € w zależności od standardu. Poza sezonem cena wynosi 35 € lub 20 € za dobę. Przewidziane są 40% zniżki dla dzieci do 12 roku życia. Koszt pościeli to 3 € za noc. Opłata miejscowa wynosi 2 €. Jest możliwość zabranie ze sobą psa, za dodatkową opłatą 10 € za noc po wcześniejszym uzgodnieniu. W schronisku znajduje się kącik dla dzieci, a przy wejściu do budynku letni taras. W przypadku złej pogody możliwy jest nocleg na strychu, trzeba mieć jednak własny śpiwór.

Schronisko Zamkowskiego oferuje bogatą ofertę pełnego wyżywienia. Specjalnościami są zupy: czosnkowa, kapuściana lub z soczewicy. Ponadto warto spróbować gulaszu i tradycyjnych słowackich ciast i pierogów. Za niepełne wyżywienie zapłacimy tu 22 €, śniadanie to koszt 8 €, natomiast obiadokolacja 14 €. Jest również możliwość zamówienia paczki z przekąskami w cenie 8 €. Schronisko oferuje zniżki JAMES, KST, SVHT, ČHS, KČT, Alpenverein i ISIC.

Dalsza podróż --> do schroniska Téryego (1 h 45 min)

Spod schroniska wyruszamy zielonym szlakiem. Przekraczamy górną granicę lasu i wędrujemy wśród kosodrzewiny. Mijamy Kolebę Łomnicką, później ścieżka skręca ostro w lewo i wznosi się po blokach i złomach na skraj progu skalnego. Zakosami podchodzimy na próg Doliny Pięciu Stawów Spiskich, a nad Przednim Stawem nasza droga skręca na zachód.

 

SCHRONISKO TERY’EGO
Wysokość: 2015 m n.p.m.

Schronisko Téryego (słow. Téryho chata) położone jest w słowackiej części Tatr Wysokich, na granicy Doliny Małej Zimnej Wody i Doliny Pięciu Stawów Spiskich. Jest najwyżej położonym w Tatrach schroniskiem, które jest czynne przez cały rok. Wyżej usytuowane jest tylko schronisko pod Rysami, otwierane jednak tylko sezonowo. Turyści często nazywają to miejsce pieszczotliwie Terinką. Roztacza się stąd wspaniały widok na Pośrednią Grań, Łomnicę i Lodowy Szczyt.

Projekt budynku wyszedł spod ręki architekta Gideona Majunkego. Schronisko zostało wzniesione w 1899 r. Ponad 50 ton materiału potrzebnego do budowy musiało zostać przetransportowane na plecach budowniczych.

Patronem chaty został Ödön Téry – taternik, inicjator budowy schroniska, a także zdobywca okolicznych szczytów. W okresie międzywojennym schronisko należało do Klubu Czechosłowackich Turystów, od 1939 roku do Klubu Słowackich Turystów i Narciarzy. W czasie wojny ukrywano tu polskich uchodźców z obozów jenieckich, których transportowano później w niższe rejony Tatr. W latach 1984–1986 chata przeszła modernizację, zachowując jednak kanon wyglądu nadany pierwotnie przez projektora budynku. W 1991 roku schronisko przeszło pod władzę spółki Slovenské Karpaty, zaś później Turservis Klubu Słowackich Turystów. Z początkiem 2011 roku schronisko stało się współwłasnością KST (75%) i Słowackiego Towarzystwa Wspinaczkowego JAMES (25%)

Po zamontowaniu baterii słonecznych schronisko jest w pełni zelektryfikowane. Od 2004 r. chatą zarządza Peter Michalka

Dalsza podróż --> do Dolinki Lodowej (45 min)

Do Dolinki Lodowej kierujemy się zielonym szlakiem. Najpierw wiedzie on przy Pośrednim Stawie Spiskim (2010 m n.p.m.), później skalną bulą, skąd można podziwiać Wielki Staw Spiski (2013 m n.p.m.). Zakosami wchodzimy na południowo - wschodnią Grzędę Kopy Lodowej. Po przejściu na jej południowo - zachodnią stronę otwiera się widok na Dolinkę Lodową. Dochodzimy do rozstaju szlaków.

 

DOLINKA LODOWA
Wysokość: 2135 m n.p.m.

Jej nazwa pochodzi od długo zalegającego w niej śniegu i lodu. Otaczają ją od północy i zachodu Lodowa Kopa, Lodowy Szczyt, Mały Lodowy Szczyt i Żółty Szczyt. Dolinka jest długa i wąska (zajmuje powierzchnię 0,5 km2 ) praktycznie pozbawiona roślinności. W jej górnej części znajduje się najwyżej położone tatrzańskie jezioro, czyli Lodowy Staw.

Dalsza podróż --> Lodowa Przełęcz (45 min)

Kierujemy się zielonym szlakiem w stronę trawiasto - skalistej buli. W kamiennej kotlinie leży Lodowy Staw - mijamy go. Idziemy stromo pod górę stożkiem piargowym. Niewielkie trudności mogą sprawiać osuwające się kamienie. W tym miejscu należy zachować szczególną ostrożność. Ze szlaku można podziwiać m.in. szczyty, które górują nad Doliną Jaworową.

 

LODOWA PRZEŁĘCZ
Wysokość: 2376 m n.p.m.

Lodowa Przełęcz to siodło oddzielająca Mały Lodowy Szczyt i Lodową Kopą. Zachodnie stoki opadają do Doliny Zadniej Jaworowej, wschodnie zaś do Dolinki Lodowej, będącej jednym z odgałęzień Doliny Małej Zimnej Wody. Przejście turystyczne przez przełęcz jest bardzo atrakcyjne i emocjonujące. Znane od dawna, w przeszłości nieco utrudnione przez długo zalegające śniegi. Obecnie prowadzi tu zielony szlak, którym dojść można z Jaworzyny Tatrzańskiej bądź spod Schroniska Tery’ego. Ten drugi odcinek ubezpieczony jest łańcuchami, jednakże przejście zalicza się do średnio trudnych. Nawet w środku sezonu ruch jest tu niewielki. Czasem w okolicy kręcą się taternicy, wybierający się na Lodowy Szczyt.

Dalsza podróż --> Żabi Staw Jaworowy (40 min)

Schodzimy z Lodowej Przełęczy drugą stroną, kierując zielonym szlakiem w stronę Doliny Jaworowej. Schodzimy zakosami po piarżystym stoku, następnie  po trawach i skałach.

 

ŻABI STAW JAWOROWY

Wysokość: 1878 m n.p.m.

Leży w Zadniej Dolinie Jaworowej u podnóży monumentalnych ścian Jaworowych Szczytów, które regularnie zasypują go piargami. Morena zamyka jego zachodni brzeg.

Dalsza podróż --> Jaworzyna Tatrzańska (4 h 20 min)

Idziemy dalej zielonym szlakiem w stronę Polany Jaworowej, zaś teren stopniowo łagodnieje. Na wysokości 1520 m n.p.m. przekraczamy Jaworowy Potok. Idziemy dalej wzdłuż kosodrzewiny. Powoli dookoła robi się coraz bardziej zielono. Zbliżamy się do Polany Jaworowej. Stamtąd kierujemy się na północ, w stronę Jaworzyny Tatrzańskiej. Przechodzimy przez Polanę Jaworzynka, gdzie niegdyś stały szałasy i gajówki. Przed potokiem, na stokach Czarnogórskiej Czuby jest kilka jaskiń. W tym rejonie znajduje się, zamknięty stalową kratą wylot Jaworzynki – drugiej pod względem głębokości słowackiej jaskini. Idąc dalej, po lewej stronie mijamy wapienne urwisko Murowanej Skały. Cały czas idziemy jedynym, zielonym szlakiem. Po niespełna 30 minutach od Polany Jaworowej docieramy do rozdroża nad stacją wodociągową (okolice Gałajdowej Polany) i schodzimy dalej zielonym szlakiem aż do Jaworzyny Tatrzańskiej.

 

JAWORZYNA TATRZAŃSKA
Wysokość: 1010 m n.p.m.

Jaworzyna Tatrzańska (słow. Tatranská Javorina) jest położona w północnej Słowacji, w powiecie Poprad, w historycznym regionie Spisz. Znajduje się w Kotlinie Jaworzyńskiej, u wylotu Doliny Jaworowej.

Pierwsze wzmianki na temat istnienia osady pochodzą z 1320 r., choć o początkach rozbudowy miejscowości można mówić dopiero od XVIII w. Tatrzańska Jaworzyna rozwijała się głównie za sprawą działającej tam huty żelaza, w której pracowali mieszkańcy z różnych rejonów Spiszu, a także Moraw, Śląska oraz różnych rejonów Czech. Przyszłość osady stanęła pod znakiem zapytania, kiedy w drugiej połowie XIX w. wyczerpały się złoża rudy, a w Zakopanem zaczęła funkcjonować konkurencyjna huta. W 1879 r. Jaworzynę kupił pochodzący z Prus bogaty szlachcic Christian Hohenlohe, który uratował miejscowość przed gospodarczą ruiną. Polakom kojarzony jest jednak niezbyt pozytywnie. To właśnie on sądził się z hrabią Władysławem Zamojskim o Morskie Oko.

W czasach międzywojennych Jaworzyna Tatrzańska stała się terenem sporu między Polską a Czechosłowacją. Ostatecznie o jej losie zdecydowała Rada Ambasadorów (międzynarodowy organ nadzorujący porządek po I wojnie światowej), która postanowiła, że większość Spiszu przypadnie Czechosłowacji. Przynależność Jaworzyny do danego kraju zmieniała się jeszcze kilkukrotnie. W 1938 r. rejon ten został zajęty przez Wojsko Polskie. W wyniku zajęcia Polski  przez hitlerowskie Niemcy w 1939 r. Tatrzańska Jaworzyna weszła w skład Słowacji, czyli satelickiego państwa III Rzeszy. Po II wojnie światowej miejscowość znalazła się w granicach Czechosłowacji, od 1993 roku – ponownie Słowacji (tym razem szczęśliwie wolnej i demokratycznej). Do 2007 roku niedaleko wsi funkcjonowało przejście graniczne Łysa Polana.

Szukając spokoju, odpoczynku i kontaktu z Tatrami warto udać się do Tatrzańskiej Jaworzyny. Odwiedzając miejscowość nie sposób pominąć zabytkowego, drewnianego kościółka pw. św. Anny, wybudowanego w 1903 r. Z tego miejsca roztacza się piękny widok na Tatry Bielskie.

Zimą w Tatrzańskiej Jaworzynie funkcjonuje ośrodek narciarski. Choć jest on niewielki, dzięki dobrym warunkom śnieżnym i lokalizacji tuż za granicą Polski, jest licznie odwiedzany przez narciarzy (także z naszego kraju). Są tu trzy wyciągi orczykowe i około 1300 m tras zjazdowych, biegnących głównie wzdłuż wyciągów, na stokach Gombosiego Wierchu (1194 m n.p.m.). Trasu te nie odznaczają się wielkimi trudnościami – tylko jedna przeznaczona jest dla średnio zaawansowanych.