13. edycja „Czystych Tatr” przechodzi do historii. Jak co roku, w podsumowaniu akcji organizator, czyli Stowarzyszenie Czysta Polska, daje nam powody do optymizmu. 12 lat temu w wydarzeniu wzięło udział 850 osób, które zebrały aż 1,5 tony śmieci.

Te liczby na pewno pomagają uzmysłowić, że mimo rosnącego ruchu turystycznego w Tatrach, w górach jest coraz czyściej. Mówiąc o tym nie wolno jednak zapomnieć o ogromnych zasługach nie tylko uczestników „Czystych Tatr”, ale i wolontariuszy Tatrzańskiego Parku Narodowego, którzy przez dużą część roku dbają o porządek na szlakach.

Jak zaznacza w rozmowie z Tygodnikiem Podhalańskim Rafał Sonik, czyli słynny kierowca rajdowy oraz założyciel Stowarzyszenia Czysta Polska, takie akcje mają ogromne znaczenie przede wszystkim z edukacyjnego puntu widzenia. Podkreśla, jak wielką wagę ma pokazanie Polakom, że stan naszego otoczenia zależy w największej mierze od nas samych. Zaznacza także, że z ogromnym smutkiem przyjmuje to, jak prezentują się zaśmiecone polskie plaże, gdzie co roku na urlop przyjeżdża tysiące naszych rodaków. Wyraża jednak nadzieję, że inicjatywy pokroju „Czystych Tatr” pomogą nauczyć nas walczyć z plagą śmiecenia.

Warto także dodać, że poza samym sprzątaniem szlaków imprezie towarzyszyły inne wydarzenia, jak bieg „Czysta Piątka” czy koncert Moniki Brodki. Towarzyszący wolontariuszom uśmiech wskazuje, że akcja po raz kolejny zakończyła się wspaniałym sukcesem.