Krokusy w Tatrach

Wysokie temperatury sprzyjają topnieniu śniegu. Na Podhalu odkryło się już bardzo dużo łąk. Sporadycznie pojawiają się na nich krokusy. To kwestia czasu, gdy krokusowe szaleństwo dotrze w Tatry.

W zeszłym roku największy szał krokusowy przypadł na weekend 7-8 kwietnia. Czy w tym roku będzie podobnie? Zobaczymy. Tak czy inaczej, TPN już zaczął rekrutację wolontariuszy, którzy będą pilnować, aby turyści nie dewastowali pól krokusowych. Jak zwykle największego wysypu należy się spodziewać na Polanie Chochołowskiej i na Kalatówkach.