Nie wiadomo skąd domowy kot wziął się tak wysoko w górach. Jak zaznaczył chatar schroniska pod Rysami Viktor Beránek, który przygarnął go pod swoim dachem: często znika on ze schroniska, wybierając się na wędrówki po tatrzańskich szczytach. Turyści którzy mieli okazję spotkać się ze słynnym wysokogórskim kotem potwierdzają, że widzieli go między innymi na Rysach a także na Koprowym Wierchu. Kot jest bardzo przyjazny i często dotrzymuje towarzystwa odpoczywającym na szczytach turystom licząc, że podzielą się oni przyniesionym ze sobą prowiantem.