Jak oceniają tatrzańscy ratownicy, ostatni weekend pomimo dużego ruchu turystycznego należał do spokojnych. Pomocy potrzebowało 9 turystów. Przeważały interwencje związane z urazami kończyn dolnych. Poza tym TOPR interweniował również do osoby z atakiem padaczki na Gęsiej Szyi, oraz do turysty, który utknął w trudnym terenie na Orlej Perci i nie był w stanie samodzielnie kontynuować wędrówki.