W niedzielę rano do centrali TOPR nadeszło zgłoszenie od matki jednej z kobiet, która zaniepokojona brakiem kontaktu z córką poprosiła o pomoc ratowników. Polscy ratownicy przekazali zgłoszenie do słowackich kolegów z HZS, którzy śmigłowcem wyruszyli na poszukiwanie zaginionych kobiet. Polki zostały odnalezione tuż pod wierzchołkiem szczytu, zostały wciągnięte na pokład śmigłowca oraz przetransportowane do Starego Smokowca.