W momencie, kiedy nadeszła burza, mężczyzna zboczył ze szlaku i utknął w trudnym terenie na płacie śniegu. W momencie zgłaszania prośby o pomoc, nie był on w stanie określić swojego dokładnego położenia. Niestety, bardzo złe warunki pogodowe ograniczały wykorzystanie śmigłowca, który przetransportował ratowników jedynie w rejon Żabich Stawów Mięguszowieckich. Pomimo szalejącej burzy, do turysty wyruszyła także druga grupa ratowników ze Starego Smokowca. Niestety podczas akcji jeden ze słowackich ratowników został porażony piorunem. Po dotarciu na miejsce, okazało się, że turysta nie wymagał pomocy medycznej. W godzinach wieczornych pogoda ustabilizowała się na tyle, że do akcji mógł wkroczyć śmigłowiec, który przetransportował mężczyznę wraz z jednym z ratowników do Starego Smokowca.