Władzom TPN zależy przede wszystkim na odnowieniu północnego skrzydła obiektu, w którym urzęduje administracja parku. Obecnie stoi zupełnie puste i nie przedstawia najbardziej estetycznego widoku. To wszystko może jednak niebawem się zmienić! Jak podaje dyrektor parku, Szymon Ziobrowski, w dużej mierze pozyskana przestrzeń ma zostać przeznaczona na sale wystawowe i warsztatowe. Szacuje się, że ta inwestycja może kosztować 250 tys. zł.

Dodatkowo rewitalizacji ma zostać poddana wozownia. Prace jednak pochłoną znaczne środki – mówi się nawet o 1,6 mln zł.

Kuźnice to jedno z miejsc, gdzie na dobrą sprawę rozpoczęła się wielka historia Zakopanego, związanego przez lata z górnictwem oraz funkcjonującymi tu hutami i kuźniami. Pierwotnie znane jako Huty Hamerskie, będące własnością starosty nowotarskiego, na początku przeszły w ręce rodziny węgierskiej rodziny Homolaców. Właśnie oni rozbudowali tu cały zespół dworski, który z czasem uległ zniszczeniu. Za cel jego odbudowy postawił sobie kolejny z właścicieli Zakopanego, czyli słynny hrabia Władysław Zamoyski. Z pomocą swojej matki, Jadwigi, odbudowali m.in. dwór oraz utworzyli przepiękne ogrody.

Po II wojnie światowej na terenie Kuźnic funkcjonowała placówka szpitalna, zaś od 2003 r. dawny zespół dworski wszedł w posiadanie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Dzięki otrzymanym dotacjom w latach 2006-2008 dokonano odnowy tamtejszych budynków – przede wszystkim znacznej części obecnego budynku dyrekcji. Północnego skrzydło pozostało jednak nieruszone w trakcie przeprowadzonych prac, popadając w coraz większą ruinę. Szczęśliwie, wszystko wskazuje na to, że niebawem przemierzający przez Kuźnice turyści będą mogli podziwiać zupełnie odnowiony obiekt.