W corocznym turnieju Tatra Fest wzięli udział liczni miłośnicy biegów górskich z całego kraju, którzy wystartowali na różnych dystansach. Najważniejsze zmagania miały miejsce na trasie 65 kilometrów, gdzie bezkonkurencyjny okazał się Karol Matysek z Katowic, który zameldował się na mecie z 40-minutową przewagą nad kolejnym biegaczem. Bieg ukończył w znakomitym czasie 8 godzin 28 minut i 10 sekund. Warto nadmienić, że trasa wiodła między innymi szlakami głównej grani polskich Tatr Zachodnich.

W ramach tej samej imprezy odbyły się zawody kolarskie. Trasa wiodła pętlą wokół Tatr i była podzielona na dwa odcinki. Pierwszego dnia (tj. 14 czerwca) zawodnicy dotarli przez Łysą Polanę do Liptowskiego Mikułasza. Drugiego dnia (tj. 15 czerwca) z kolei ruszyli w drogę do Zakopanego, gdzie zakończono konkurencję.

Co ciekawe, na brak wrażeń nie mogli także narzekać miłośnicy… narciarstwa. Mimo, że śniegu w Tatrach jest już naprawdę mało, pod Tatrami odbyła się letnia edycja Orlen Cup. Do rywalizacji przystąpili młodzi adepci skoków narciarskich. Jak widzimy, górska atmosfera została totalnie rozgrzana przez sportowe emocje!