Łącznie przez cały weekend tatrzańscy ratownicy udzielili pomocy 24 osobom. W większości przypadków dominowały urazy w wyniku potknięć i poślizgnięć.  Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w niedzielę na Orlej Perci. O godzinie 9:39 do centrali TOPR nadeszło zawiadomienie o upadku turystki z dużej wysokości w rejonie Pośredniej Sieczkowej Przełączki na Granatach. Na miejsce natychmiast został skierowany śmigłowiec. Niestety, po dotarciu ratowników na miejsce okazało się, że turystka w wyniku około 100 metrowego upadku doznała śmiertelnych obrażeń. Ciało kobiety zostało zabezpieczone i przetransportowane do Zakopanego. O ogromnym szczęściu może mówić turysta, który w sobotę doznał wypadku w rejonie Orlej Baszty. Po około 30 metrowym upadku, zdołał on zatrzymać się, doznając jedynie urazów głowy oraz potłuczeń. W ciągu ostatnich dwóch tygodni ratownicy TOPR udzielili pomocy aż 110 osobom.