Wirtualne kwatery to popularna w wysokim sezonie metoda oszustwa, polegająca na wystawieniu na darmowych portalach z ofertami noclegów ogłoszeń o możliwości wynajęcia kwatery. Turysta, który opłacił przed swoim przyjazdem taką rezerwacją, dopiero po dotarciu na miejsce dowiaduje się, że lokal nie istnieje.

Jak podaje rzecznik zakopiańskiej policji, jedna turystka nawet dwukrotnie padła ofiara oszustwa. Po tym, jak pierwszy raz została okradziona w ten sposób, zgłosiła sprawę na komendę. Po złożeniu zawiadomienia dokonała rezerwacji następnej kwatery, która również okazała się fikcyjna.

Władze Zakopanego oraz policja przestrzegają przed takimi oszustwami. Poszukujący miejsca na odpoczynek powinni przede wszystkim zwrócić uwagę na podstawowe dane obiektu typu adres, nazwisko właściciela czy numer konta bankowego. Warto zwrócić uwagę nawet na takie kwestie, jak zdjęcia lokalu. Niekiedy oszuści posługują się fotografiami pokoi, w których widok z okna ewidentnie nie pasuje do tatrzańskiego krajobrazu. W przypadku wątpliwości można także sprawdzić interesujący nas obiekt w miejskiej bazie noclegów.