Cubryna przez Hińczową

Cubryna wznosi się na wysokość 2376 m i jest dobrze widoczna znad Morskiego Oka. Nie prowadzi na nią znakowana ścieżka, jednak po wpisaniu się do książki wyjść taternickich można tutaj legalnie dotrzeć między innymi przez Hińczową Przełęcz.

PALENICA BIAŁCZAŃSKA
Wysokość: 980 m

Aby rozpocząć wycieczkę na polanie Palenica Białczańska, należy wsiąść pod zakopiańskim dworcem do busa z tabliczką „Morskie Oko”. „Busiarze” używają tego terminu dla ułatwienia rozeznania mało doświadczonym turystom, którzy chcieliby udać się właśnie asfaltem nad Morskiego Oko. Płacąc 10 zł za trwającą 30-35 minut podróż, docieramy do Palenicy właśnie, skąd po wykupieniu biletu wstępu do parku narodowego możemy udać się nad Morskie Oko. Planując podróż należy pamiętać o powrocie. Busy wracające do Zakopanego kursują mniej więcej do godziny 21:00 w wakacyjne weekendy, a w zimie i w tygodniu znacznie krócej (18:00-19:00). Potem może być problem ze znalezieniem transportu, a odległość do centrum Zakopanego jest znaczna. Palenica znajduje się nieopodal dawnego przejścia granicznego na Łysej Polanie i jest też punktem startowym dla wycieczek do Doliny Pięciu Stawów. Zmotoryzowani mogą dojechać tu od strony Zakopanego lub Bukowiny Tatrzańskiej. Pozostawienie samochodu na parkingu kosztuje zazwyczaj 20 złotych za cały dzień.

Dalsza podróż --> do Wodogrzmotów Mickiewicza (50 min)

Pierwszy odcinek pokonujemy po asfalcie – do wejścia na zielony szlak prowadzący do Doliny Roztoki mamy 50 min. Na tym odcinku odsłaniają się nam już widoki na Dolinę Białej Wody i panorama na tatrzańskie szczyty, między innymi Gerlach. Po około 40 minutach drogi w prawo do góry biegnie szlak na Rówień Waksmundzką (czerwony) lub Rusinową Polanę (czerwony i czarny). Następnie mijamy budynek TPN, tzw. Dróżnikówkę i dochodzimy do Wodogrzmotów Mickiewicza. 

 

WODOGRZMOTY MICKIEWICZA
Wysokość: 1099 m

Wodogrzmoty Mickiewicza to zespół trzech większych i kilku mniejszych wodospadów stworzonych przez potok Roztoka, będący dopływem rzeki Białki. Na początku XX wieku nad kaskadami zbudowano charakterystyczny, „zakręcający” mostek, z którego turyści mogą podziwiać Pośredni Wodogrzmot oraz nasłuchiwać dźwięków wydawanych przez pozostałe. To właśnie od charakterystycznych grzmotów pochodzi pierwsza część nazwy tego miejsca. Druga nawiązuje oczywiście do naszego słynnego wieszcza, który jednak nigdy nie przebywał w tym miejscu. Nazwę nadano w 1891 roku na pamiątkę sprowadzenia prochów Mickiewicza na Wawel. Przy Wodogrzmotach można usiąść, odpocząć i posilić się przy jednym z drewnianych stolików. Są także toi-toie. W prawo (patrząc od strony Palenicy) odchodzi pod górę szlak do Doliny Pięciu Stawów, z drugiej strony droga do schroniska w Dolinie Roztoki. Asfalt prowadzi do Morskiego Oka.

Dalsza podróż --> na Polanę Włosienica (50 min)

 

POLANA WŁOSIENICA
Wysokość: 1315 m

Włosienica to charakterystyczna polana położona w końcowej fazie drogi do Morskiego Oka. W latach 70. na polanie wybudowano parking. Odkąd wycofano stąd ruch kołowy plac służy jako postój dla fasiągów. W pobliżu znajduje się pawilon gastronomiczny, w którym można się posilić i odpocząć. Stary bruk z parkingu na Włosienicy, zerwany w 2003 r., aktualnie znajduje się przy schronisku nad Morskim Okiem.

Dalsza podróż --> do schroniska nad Morskim Okiem 

 

SCHRONISKO NAD MORSKIM OKIEM
Wysokość: 1410 m

Schronisko nad Morskim Okiem położone jest w dolinie Rybiego Potoku, w Tatrach Wysokich. Z okien werandy podziwiać można widok nie tylko na jezioro, ale także malowniczo górujące nad nim Rysy, masyw Mięguszowieckich Szczytów oraz wyróżniającą się sylwetkę Mnicha.

Schronisko PTTK nad Morskim Okiem oferuje noclegi w dwóch osobnych budynkach. Pierwszy z nich został wzniesiony przez Towarzystwo Tatrzańskie w 1874 r. Po rozbudowie mógł pomieścić 50 osób. Cieszył się znaczną popularnością do momentu, gdy doszczętnie spłonął w 1898 r. Prace remontowe rozpoczęto ponownie w 1907 r., po roku schronisko oddano do użytku. Budynek ten funkcjonuje do dziś jako Nowe Schronisko. W okresie budowy w celu nocowania turystów wykorzystywano wozownię, stanowiącą dzisiejsze Stare Schronisko. 

Podczas II wojny światowej budynek wykorzystywany był przez niemiecki oddział straży granicznej. W latach 1945-1980 schronisko prowadzone było przez Wandę i Czesława Łapińskich. Od tej pory historia budynku nieodłącznie związana jest z tym nazwiskiem – dziś kierowaniem schroniska zajmuje się Maria Łapińska, wraz z synem i córką. Od 1976 r., kiedy schronisko nad Morskim Okiem  uznano za zabytek, budynek jest chroniony prawnie. 

Schronisko, zarówno w starej, jak i nowej części, dysponuje pełnym węzłem sanitarnym, dostępnym przez całą dobę. W Nowym Schronisku znajduje się 35 miejsc noclegowych w pokojach 3-6 osobowych. W zależności od pory roku, cena noclegu wynosi 39-54 zł (opłata klimatyczna 1 zł 30 gr za dobę). Wrzątek dostępny jest przez cały czas. Turyści mogą korzystać ze wspólnej łazienki i suszarki do butów / odzieży. Znajduje się tu również przechowalnia bagażu i tablica informacyjna TOPR z prognozą pogody i aktualnymi warunkami w górach. W kuchni na parterze (w sezonie czynnej od 8:00 do 21:00)  można posilić się, płacąc w granicach od 8 do 21 zł. W bufecie istnieje możliwość zakupu słodyczy, podstawowego wyposażenia turystycznego, pamiątek i literatury górskiej. Cisza nocna trwa od 22:00 do 6:00. 

Stare Schronisko dysponuje 43 miejscami noclegowymi, w trzech wieloosobowych salach (należy mieć ze sobą śpiwór). Cena noclegu w granicach 29-39 zł (plus opłata klimatyczna). Recepcja znajduje się w Nowym Schronisku. Można tu skorzystać z kuchni turystycznej, w której wrzątek dostępny jest przez całą dobę. 

Rezerwacji należy dokonywać telefonicznie z dużym wyprzedzeniem. Płatność możliwa tylko gotówką, wymagane jest wcześniejsze wpłacenie zaliczki. Schronisko udziela noclegu zastępczego (tzw. podłogi) jedynie w przypadku braku miejsc, w cenie najtańszego noclegu.

Dalsza podróż --> do Dolinki za Mnichem (1 h 30 min)

Żółtym szlakiem podążamy przez las w stronę Szpiglasowego Wierchu. Przy rozejściu na Wrota Chałubińskiego skręcamy za czerwonymi znakami, a następnie schodzimy ze szlaku i wędrujemy wydeptaną ścieżką w stronę Mnicha.

 

DOLINKA ZA MNICHEM

Wysokość: 1788 m

Dolinka za Mnichem to rozbudzające wyobraźnię skalne pustkowie, wcięte pomiędzy Mnicha, Cubrynę, Szpiglasowy Wierch i Szpiglasową Przełęcz. Księżycowy krajobraz jest efektem ruchów tektonicznych w czasie ostatniego zlodowacenia. U progu dolinki znajduje się rozstaj szlaków, prowadzących tu od Morskiego Oka. Można stąd udać się „Ceprostradą” na Szpiglasową Przełęcz (znaki żółte) lub przez środek doliny na Wrota Chałubińskiego (czerwone oznakowanie). W pobliżu leży okresowo zanikający Staw Staszica. Dolinka jest także punktem wypadowym dla taterników, atakujących Mnicha różnymi drogami. Często można ich tu spotkać, gdyż szczyt ten cieszy się ogromną popularnością w środowisku (trudno się dziwić – jest piękny). W dolinie leży także Zadni Mnichowy Stawek – najwyżej położony zbiornik wodny w Polsce (2072 m).

Dalsza podróż --> na Hińczową Przełęcz (2 h 15 min)

Z progu Doliny za Mnichem idziemy na lewo i w górę śladami perci przez trawiasto-skalisty próg na wielki taras z Mnichowymi Stawkami. Stąd udajemy się skośnie w górę i w prawo przez kolejny stromy próg na Mnichowe Plecy, skąd w górę po upłazkach i gruzach na południowo-zachodnią grań Mnicha do Mnichowej Przełączki Niżniej. Idziemy w górę grzbietem po upłazkach i stopniach skalnych, po czym osiągamy brzeg piarżystego tarasu u stóp północnej ściany Cubryny: najwyższy próg Doliny za Mnichem. Czeka nas trawers w lewo i nieco w dół na żebro ograniczające komin stanowiący przedłużenie Żlebu pod Mnichem. Schodzimy prawą stroną żebra, najpierw skalnymi stopniami, później zaś upłazkami. Idziemy skośnie w prawo i w dół na zachodni skraj Małej Galerii Cubryńskiej, następnie w poprzek tarasu jego górną częścią i dalej stromymi upłazkami skośnie w lewo do piarżystej rynny. Rynną podążamy kilkanaście metrów w górę, zaś następnie stromymi upłazkami podchodzimy na Wielką Galerię Cubryńską. Idziemy tarasem po rumowiskach skośnie w lewo do stromego żlebu i podążamy jego prawą stroną w górę po skałkach. Żleb doprowadza nas na Hińczową Przełęcz

Dalsza podróż --> na Cubrynę (15 min)

Szeroką granią idziemy aż pod jej pionowy uskok, który obchodzimy z lewej lub prawej strony. Dalej znów podążamy dość wąską i wyszczerbioną granią na wierzchołek.


CUBRYNA
Wysokość: 2376 m

Dla przeciętnego turysty Cubryna to tylko jeden z wielu szczytów w okolicy Morskiego Oka, przyćmiony nieco sławą sąsiednich Rysów, Mnicha czy Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego. Czym innym jest jednak Cubryna dla taterników, a także geografów i geologów. Ci pierwsi z reguły bardzo cenią sobie drogi prowadzące na jej szczyt. Zgodnie z przepisami TPN-u można wspinać się tu legalnie, co powoduje duży ruch – choć nie taki, jak np. na Mnichu. Z geograficznego punktu widzenia Cubryna jest miejscem szczególnym. Na wierzchołku znajduje się bowiem punkt graniczny, wspólny dla trzech potężnych krain: Podhala, Liptowa i Spiszu. Także w tym miejscu, od głównej grani Tatr, odchodzi, długa i mocno kręta, główna grań odnogi Krywania, która 10 km dalej kończy się właśnie narodową górą Słowaków. Na główniej grani sąsiednimi szczytami są Zadni Mnich – od zachodu i Mięguszowiecki Szczyt Wielki – od przeciwnej strony. W kierunku północno-wschodnim odchodzi także krótka grań, zakończona Turnią Zwornikową. Stoki Cubryny opadają do: Doliny Rybiego Potoku (po polskiej stronie), Doliny Mięguszowieckiej i Doliny Ciemnosmreczyńskiej (na Słowacji). Wierzchołek góry jest mocno postrzępiony i stąd właśnie wzięła się jej nazwa, która w oczywisty sposób nawiązuje do słowa „czupryna”. Dzięki wysokości 2376 m Cubryna zajmuje 7. miejsce na liście najwyższych szczytów w naszym kraju. Nie istnieje żadna znakowana ścieżka na szczyt.

Powrót tą samą drogą.