Wycieczka na Rysy od Słowacji

Poziom trudności: trudno
Czas przejścia: 10 h 10 min

 

Rysy, najwyższy szczyt Polski, to marzenie wielu turystów. Można je zdobyć od strony polskiej, ale ciekawą propozycją jest także spróbować wyjść od strony słowackiej. Drugi wariant jest nieco łatwiejszy, co nie oznacza, że nie wymaga dobrej kondycji.

UWAGA! WIĘKSZOŚC TRASY NIEDOSTĘPNA DLA TURYSTÓW OD 1 LISTOPADA DO 31 MAJA!

 

Wariant 1 - ze stacji Popradské pleso

STACJA POPRADSKE PLESO
Wysokość: 1245 m n.p.m.

Stacja Popradské pleso (Stanica Popradské pleso) to jeden z przystanków kolejki elektrycznej w Tatrach Wysokich na linii Stary Smokowiec − Szczyrbskie Jezioro, której tory biegną równolegle do Drogi Wolności (slow. Cesta Slobody). Popradské pleso to przystanek na żądanie, który znajduje się 15 km od stacji początkowej w Starym Smokowcu. Niebieski szlak prowadzi stąd nad Popradzki Staw, skąd można udać się dalej w górę Doliny Mięguszowieckiej do rozwidlenia ze szlakiem czerwonym na Rysy.

Dalsza podróż --> nad Popradzki Staw (1 h 20 min)

Od peronu stacji idziemy przez chwilę szosą i przechodzimy przez tory. Asfaltowa droga prowadzi obok składu drewna i budynku stacji wód, następnie przez most na rzece Poprad. Szlak zaczyna się łagodnie wznosić, tworząc serpentyny. Wraz z wysokością odsłania się widok na Grań Baszt i Dolinę Mięguszowiecką. Z prawej strony płynie potok Krupa, a z lewej Mięguszowiecki Potok, które łączą się później w rzekę Poprad. Docieramy na Popradzką Polanę, która zarasta lasem i kosodrzewiną. Podążamy dalej aż do węzła szlaków, skąd czeka nas jeszcze 5 minut marszu do schroniska.

 

Wariant 2 - ze Szczyrbskiego Jeziora

SZCZYRBSKIE JEZIORO
Wysokość: 1315-1385 m n.p.m.

Szczyrbskie Jezior (słow. Štrbské Pleso) to miejscowość położona u samych stóp Tatr Wysokich na Słowacji. Znajduje się na południowym brzegu zbiornika wodnego noszącego taką samą nazwę. Jest ulokowana na wysokości 1315-1385 m n.p.m. Szczyrbskie Jezioro stanowi ważny ośrodek turystyczny. Potwierdza to fakt, że większość miejscowych zabudowań stanowią domy wypoczynkowe i hotele. O każdej porze roku łatwo odnaleźć tu coś dla siebie. Trzeba również wspomnieć, że z tego miejsca roztacza się niesamowity widok na Niżne Tatry oraz dwie kotliny: Liptowską i Popradzką. Nic dziwnego że do Szczyrbskiego Jeziora o każdej porze roku przyjeżdżają tłumy turystów.

Dzieje Szczyrbskiego Jeziora rozpoczęły się w 1872 r., kiedy to w miejscu dzisiejszej osady, powstała leśniczówka. Już trzy lata później wybudowano tu pierwsze schronisko turystyczne, co miało wpływ na szybki rozwój miejscowości. Wkrótce otrzymała ona status uzdrowiska. Szczyrbskie Jezioro szczyci się również długą tradycją narciarską. Pierwsze kursy odbywały się tu już na przełomie XIX i XX wieku. Znajdują się tu duża skocznia narciarska (K120) oraz normalna K90, na których w 1970 roku rozgrywano Mistrzostwa Świata w Skokach Narciarskich.

Po II wojnie światowej funkcjonujące w słowackiej miejscowości hotele przekształcono w sanatoria. Dodatkowo, w związku z przygotowaniami do narciarskich mistrzostw świata w 1970 roku, postawiono nowe budynki, mające zabezpieczyć zaplecze noclegowe tego wydarzenia. Niezmiennie rozbudowywano również system komunikacji, czego przykładem jest słynna kolej zębata „Elektriczka”. W karty historii miejscowości Szczyrbskie Jezioro w szczególny sposób wpisał się mieszkaniec Gustáv Nedobrý, jeden z założycieli znanego klubu wspinaczkowego „JAMES”, organizator słowackiej turystyki, górskich przewodników i ratowników.

Niewątpliwie największym walorem przyrodniczym miejscowości jest Szczyrbskie Jezioro – drugie co do wielkości w słowackich Tatrach Wysokich. Jezioro to ma 19,8 ha powierzchni, 640 m długości, 600 m szerokości, zaś jego maksymalna głębokość wynosi ok. 20 m. Znajduje się na wysokości 1346 m n.p.m. u stóp Skrajnego Soliska (2093 m n.p.m.). Dookoła tego tatrzańskiego jeziora ciągnie się ścieżka rekreacyjna, przy której usytuowane są drewniane sprzęty do ćwiczeń. Istnieje również możliwość wypożyczalnia łódek przy południowym brzegu stawu.

Rejon miejscowości wiele zyskuje również zimą. Jest szczególnie atrakcyjny dla osób uprawiających sporty zimowe (PARK SNOW Štrbské Pleso). Latem osada stanowi doskonały punkt wypadowy w Tatry Słowackie. Prowadzi stąd wiele ciekawych szlaków dla osób o różnym poziomie zaawansowania (m. in. żółty na Bystrą Ławkę, niebieski do Schroniska na Solisku czy znakowana na czerwono Magistrala Tatrzańska).

Miejscowość jest oddalona o 74,2 km od Zakopanego, dojazd samochodem zajmie stąd ok. 1,30 godz. Żeby dojechać do Szczyrbskiego Jeziora należy kierować się na trasę 537, za miejscowością Belanské Kúpele trzeba ostro skręcić w prawo, nie wjeżdżać na trasę 67. Potem należy kierować się na miejscowości Stary Smokowiec i Tatrzańską Łomnicę, trzymając się trasy 537 aż do celu. Alternatywną metoda dojazdu jest wybór autobusu i elektriczki.

Dalsza podróż --> do schroniska nad Popradzkim Stawem (1 h 45 min)

Początkowo prowadzą nas szlaki żółty i czerwony, które rozdzielają się obok dawnego hotelu Helios. Podążamy czerwonym szlakiem przez las. Na wysokości 1500 m grzbiet przechodzi w obszerny taras, który przecinamy i docieramy do rozdroża na Drygancie. Czerwony szlak wiedzie przez stoki porośnięte lasem urwiskowym: limbami, świerkami i modrzewiami. Przechodzimy przez most na Mięguszowieckim Potoku, za którym ścieżka łagodnie się wznosi i dalej łączy z bitą drogą. Od rozdroża na Drygancie możemy pójść także szlakiem zielonym.

 

SCHRONISKO NAD POPRADZKIM STAWEM
Wysokość: 1494 m n.p.m.

Schronisko nad Popradzkim Stawem (słow. Popradská Chata), znajduje się nad brzegiem Popradzkiego Stawu w malowniczej Dolinie Mięguszowieckiej w słowackiej części Tatr Wysokich. Stanowi ważny węzeł komunikacyjny. Krzyżują się tu szlaki wychodzące ze Szczyrbskiego Jeziora oraz słynna Magistrala Tatrzańska.

Pierwszy budynek stanął nad brzegiem Popradzkiego Stawu w 1879 roku. Schronisko wzniesione przez Węgierskie Towarzystwo Karpackie (Karpathenverein) nosiło nazwę Majláthova Chata na cześć pomysłodawcy budowy, działacza turystycznego Béli Majlátha. W ciągu pierwszego roku funkcjonowania schronisko spłonęło. Kolejne wybudowane w tym miejscu budynki nieoficjalnie nazywano tą samą nazwą. Pierwszy z nich wzniesiono w 1881 r. Kamienny budynek podzielił los poprzedniego obiektu w 1890 r. Trzecie już z kolei schronisko stanęło nad Popradzkim Stawem w latach 1892–1897. Wzniesione zostało przez ówczesnego właściciela ziemi, Ferencza Máriássego.

W 1897 roku obszar, na którym stało schronisko, przeszedł w ręce Christiana Hohenlohe. Budynek zburzono, a na jego miejscu postawiono nowy, tym razem drewniany, który przetrwał do 1964 roku. Ostatecznie został strawiony przez pożar.

Obok pogorzeliska na początku lat 60. ubiegłego wieku powstało dzisiejsze schronisko – Popradská chata. Początkowo, będąc pod opieką Interhotel „Tatry”, dysponowało ono 110 miejscami noclegowymi. Od 1996 roku obiekt znajduje się w prywatnych rękach i prezentuje charakter raczej hotelu górskiego niż schroniska.

Całkowita liczna miejsc noclegowych wynosi 165. W ofercie są pokoje o pięciu różnych standardach, od turystycznych – bez wyposażenia, przeznaczonych dla 6-8 osób, przez wyposażone w łazienkę i TV dla 2-4 osób, po 2- i 4- osobowe apartamenty. W zależności od rodzaju pokoju za jedną noc zapłacimy tu 17 €, 23 €, 28 €, 30 € lub 40 € od osoby. Dodatkowe łóżko w pokoju to koszt 30% ceny bazowej. Nocleg dla dzieci do 3 roku życia, bez osobnego łóżka, jest darmowy, dla starszych (do 12 roku życia) schronisko oferuje 50% zniżki. Na niższą cenę mogą również liczyć grupy powyżej 15 osób – koszt noclegu jest dla nich obniżony o 10%.

Schronisko posiada restaurację. Koszt śniadania to 5 €, niepełne wyżywienie dla dorosłych 15 €, dla dzieci 6 €, natomiast pełne wyżywienie 20 €, a w przypadku dzieci 8 €. Rezerwacji można dokonać przez formularz internetowy na stronie obiektu. Przy hotelu znajduje się parking płatny 10 € za noc.

Miejsce to oferuje wiele atrakcji takich jak ścianka wspinaczkowa, pokój słowacki, bar leśny, saunę fińską, beczkę saunową Wellness i pokój dzienny. W schronisku przygotowano wiele udogodnień dla gości z dziećmi. Młodszym turystom nie zabraknie tu różnorodnej rozrywki. Dostępny jest kącik dla dzieci, plac zabaw, a zimą istnieje możliwość wypożyczenia sanek. W schronisku prowadzona jest sprzedaż i wypożyczalnia sprzętu alpinistycznego, sprzedaż bielizny termoaktywnej, gadżetów i upominków. W chacie znajduje się też bufet z drobnymi przekąskami, kantor, przechowalnia nart, taras, stół bilardowy i pingpongowy. Istnieje możliwość organizacji pracowniczych eventów oraz innych imprez towarzyskich. Schronisko oferuje także wycieczki skialpinistyczne prowadzone przez przewodników górskich.

Do schroniska nad Popradzkim Stawem można dostać się szlakiem niebieskim spod stacji elektriczki Popradské Pleso (około 1 h) lub czerwonym ( około 1 h 15 min) z miejscowości Štrbské Pleso. Celami dalszej podróży mogą być np. Rysy, Przełęcz pod Osterwą, Koprowy Wierch lub Symboliczny Cmentarz położony nieopodal Popradzkiego Stawu.

Dalsza podróż --> do schroniska pod Rysami (3 h 05 min)

Spod schroniska wyruszamy niebieskim szlakiem i podążamy do rozdroża, na którym zmieniamy szlak na czerwony. Powyżej rozwidlenia szlaki są zamknięte w okresie 1 listopada do 14 czerwca. Skręcamy w prawo i mijamy Hińczową Wantę, a po 300 m przekraczamy Żabi Potok. Ścieżka wiedzie nas dalej zakosami wśród kosówki na skalisty próg Żabiej Doliny Mięguszowieckiej. Możemy podziwiać stąd widoki na Grań Baszt oraz położone na dnie doliny Żabie Stawy Mięguszowieckie. Szlak prowadzi po rumowiskach w kierunku południowej ściany Żabiego Konia, zaś później pnie się zakosami w lewo. Kolejne niewielkie progi skalne ubezpieczone są łańcuchami i klamrami, ale skalne przeszkody nie sprawiają większych problemów. Dalej prowadzą metalowe „stupaczki", czyli schodki. Powyżej progu skalnego ścieżka prowadzi dnem Kotlinki pod Wagą.

 

SCHRONISKO POD RYSAMI
Wysokość: 2250 m m n.p.m.

Schronisko pod Rysami (słow. Chata pod Rysmi) jest najwyżej położonym schroniskiem w Tatrach. Znajduje się w górnej części Doliny Żabiej Mięguszowieckiej, w słowackich Tatrach Wysokich.

W miejscu, gdzie obecnie znajduje się schronisko w latach 1919 i 1926–1929 planowano postawić duży hotel. Poprzestanie na minimalistycznej formie jest zasługą miłośników Tatr, protestujących przeciwko takiemu pomysłowi. Do budowy przystąpiono w 1930 r., zaś sana chata powstała dzięki entuzjastycznemu zaangażowaniu wielu instytucji. Budynek otwarto 16 lipca 1933 r. Rolę pierwszego opiekuna schroniska pełnił Alojz Krupitzer (taternik, narciarz oraz przewodnik górski). Nieco później dzierżawcą został Otakar Štáfl, twórca symbolicznego Cmentarza Ofiar Tatr pod Osterwą. Od 1978 roku schroniskiem zajmuje się niegdysiejszy nosicz, Viktor Beránek.

Do gruntownego remontu chaty przystąpiono w 1978 roku. Budynek zyskał wówczas piętro. Kolejne działania wiązały się z odbudową zniszczeń poczynionych przez często schodzące tu lawiny (ostatnio w 1999 i 2001 roku). Wielokrotnie rozważano przeniesienie schroniska w teren bardziej bezpieczny, poprzestano jednak na wzmocnieniu konstrukcji. Ostatni z remontów ukończono w 2012 r.

Schronisko jest otwarte tylko w sezonie letnim (15.06 – 31.10). Dysponuje 14 łóżkami w sypialni na poddaszu, lecz w razie potrzeby istnieje możliwość noclegu na podłodze. Od niedzieli do czwartku za jedną noc zapłacimy tu 16 €, natomiast w weekendy i święta 24 €. W pobliżu budynku trudno o zasięg telefonii komórkowej, wobec czego obsługa preferuje SMS-y z pytaniami o nocleg – dokonać rezerwacji, należy wysłać taką wiadomość, w treści wpisując termin, liczbę osób oraz imię i nazwisko. Wymagana jest bezzwrotny zadatek w wysokości połowy ceny. Na parterze budynku znajduje się bufet i jadalnia. Koszt śniadania (w formie szwedzkiego stołu) wynosi 5 €, natomiast kolacji 8 €. W schronisku panuje przyjemny klimat, który jest zasługą ludzi nim się opiekujących. Prowadzenie chaty jest dla nich formą życiowej filozofii, stąd doświadczyć tu można prawdziwie wysokogórskiej atmosfery.

Schronisko zaopatrywane jest przez tatrzańskich nosiczy. Każdy, kto chciałby odnaleźć się w tej roli, może wnieść do chaty ładunek o wadze 5 kg, 10 kg lub w niektórych przypadkach 30 kg – do pobrania w specjalnej budce znajdującej się na początku szlaku, przy Popradzkim Stawie. Często chętnych jest tak wielu, że ładunku po prostu nie starcza dla wszystkich. Nagrodą za trud jest herbata z sokiem malinowym, którą turysta-nosicz otrzymuje u celu swojej drogi.

Do schroniska można dotrzeć znakowaną kolorem czerwonym Magistralą Tatrzańską, ze Szczyrbskiego Jeziora obok Popradzkiego Stawu (schronisko), dalej niebieskim szlakiem do rozgałęzienia i następnie szlakiem czerwonym (ok. 3 h 30 min). Od polskiej strony dostaniemy się tam z Morskiego Oka przez Rysy (ok. 3 h 50 min). Schronisko jest dobrą bazą wypadową dla tych, którzy planują wspinaczkę w Dolinie Białej Wody (Ciężka Dolina, Galeria Gankowa, Rysy, a także górne partie Doliny Mięguszowieckiej i Doliny Złomisk).

Dalsza podróż --> na Rysy (55 min)

Czerwony szlak pnie się w górę lewą stroną dolinki, prowadząc zakosami na Przełęcz Waga. Z przełęczy rozpościera się widok m.in. na Ganek, Gerlach, Lodowy Szczyt i Łomnicę. Podążamy w górę kamienistym zboczem, które staje się coraz bardziej strome, następnie przekraczamy skaliste żebro i otwierają się przed nami widoki na polską stronę Tatr. Ostatni fragment szlaku jest stromy i skalisty, ale pozbawiony technicznych trudności.

 

RYSY
Wysokość: 2503 m m n.p.m.

Rysy kojarzy każdy. Trudno bowiem nie znać najwyższego szczytu Polski! Mało kto jednak wie, że ta potężna, królująca nad Doliną Rybiego Potoku, góra wznosi się na wysokość nie 2499, a 2503 m n.p.m. Tak naprawdę bowiem Rysy posiadają trzy wierzchołki. Najwyższy z nich znajduje się jednak całkowicie po stronie słowackiej, zaś ten o wysokości 2499 m n.p.m. leży na głównej grani Tatr, przez którą przebiega granica państwowa. Z tego względu właściwszym określeniem wydaje się być stwierdzenie „najwyższy punkt w Polsce”.

Rysy cieszą się ogromną popularnością. Ich wysokość to tylko jedna z przyczyn tego stanu rzeczy. Drugą jest imponująca panorama, która się stąd rozciąga. Ciężko rzec, czy jest to najpiękniejszy widok w Tatrach, jednakże z całą pewnością można stwierdzić, że jest jednym z najrozleglejszych. Obejmuje ponad 100 szczytów, którymi stojący na Rysach człowiek otoczony jest z czterech stron. Przy dobrej widoczności dostrzec można nawet Kraków! Duża popularność tego miejsca jest przyczyną kolejek i zatorów na szczycie. Niestety Rysy kuszą również wielu nieprzygotowanych turystów, którzy nie zdają sobie sprawy z trudności czyhających na szlaku od polskiej strony. Z tej przyczyny ten rejon znany jest z dużej ilości wypadków – w tym także śmiertelnych. Należy zatem dokładnie rozważyć wyprawę w to miejsce pod kątem swoich możliwości i panujących warunków.

Nazwa Rysów nie pochodzi od rysy widocznej od strony Morskie Oka. Dawniej Rysami nazywano Grań Żabiego i to tam znajdują się te charakterystyczne formacje. Na szczycie, ze względu na jego symboliczny charakter, wielokrotnie montowano pamiątkowe tablice i symbole religijne. Była tutaj nawet tabliczka upamiętniająca pobyt samego Włodzimierza Lenina. W czasach PRL-u turyści systematycznie dewastowali tę tablicę, aż wreszcie ukryto ją w schronisku pod Rysami. Przed wejściem Polski i Słowacji do Strefy Schengen istniało tu jedyne w Tatrach Wysokich turystyczne przejście graniczne pomiędzy tymi krajami. Aktualnie można zupełnie swobodnie przekraczać granicę, choćby tylko po to, ażeby przedostać się z polskiego wierzchołka na słowacki i na odwrót. Można również kontynuować wędrówkę szlakiem czerwonym, niezależnie od tego, od której strony się przyszło. Idąc w drugą stronę, dotrzemy do Czarnego Stawu pod Rysami i dalej do Morskiego Oka.

Dalsza podróż --> powrót tą samą trasą (2 h 55 min)