Buty AKU

Butów podejściowych na rynku outdoorowym jest naprawdę dużo. Nie dziwi więc, że wybór dla turystów jest trudny. Szczególnie gdy mówimy o osobach, które zaczynają swoją przygodę z górami. Wysokie? Niskie? Z membraną? Bez? Na te wszystkie pytania trzeba odpowiedzieć, ale nie jest to takie łatwe. Tutaj przychodzę Wam z pomocą! 

Przez okres wakacyjny testowałem najnowsze buty podejściowe firmy AKU, a dokładnie model Rock Dfs GTX. To nowy pomysł włoskiej marki i od razu muszę przyznać, że trafiony. Tym modelem AKU weszło mocno na rynek podejściówek, które spełniają oczekiwania wymagających użytkowników. Bowiem jak inaczej można określić przewodnika tatrzańskiego? Buty testowałem w Tatrach, górach Madery oraz w Dolomitach, gdzie poza trekkingiem służyły mi one także na via ferratach. Wydaje mi się, że jest to wystarczająco dużo, aby móc powiedzieć o nich coś więcej.

Za co najbardziej polubiłem te buty? Przede wszystkim za system dociągania ich do stopy. Nie ma co się oszukiwać, pomiędzy topowymi modelami różnych marek nie ma większych różnić, dlatego tym bardziej doceniam Rock Dfs GTX, które w ciężkich czasach potrafiły się wyróżnić. Nie spotkałem wcześniej, aby buty poza sznurówkami miały jeszcze dodatkowe ściągacze. Odpowiadają one za idealnie dociągnięcie boków butów do stopy. Robi to niesamowitą pracę i będzie błogosławieństwem dla osób, które mają problemy z dopasowaniem butów i zawsze im coś nie pasuje. Czułem się w nich komfortowo już po pierwszym założeniu, jednak dopiero po dociągnięciu poczułem, że to jest to, że to są buty które z chęcią przetestuję i jak dobrze pójdzie, to zostawię na dłużej. Poza tym reszta buta to już klasyka topowych modeli. Solidna podeszwa, która dobrze trzyma skały i nie jest zbyt twarda! Ufff, to była dla mnie ulga, gdy po pierwszym kontakcie ze skalą okazało się, że nie należą one do tzw. starej szkoły. Szczerze powiem, że dyskwalifikuję sztywne modele od razu, zresztą topowe modele wszystkich najlepszych producentów są już dość miękkie. Tutaj AKU pokazało, że do tej czołówki należy, co bardzo mnie ucieszyło. Dodatkowym atutem jest membrana. Tutaj mamy dwie szkoły - osoby, które nie lubią membran w niskich butach i te które lubią. Osobiście wyznaję obydwie. Mimo wszystko uważam, że w modelu, który testowałem membrana jest wskazana. Dlaczego? Są to nieco grubsze podejściówki, takie idealne na Tatry w każdych letnich warunkach (słońce, deszcz itd.), dzięki czemu są bardzo uniwersalne. Gdyby nie miały membrany, to szybciej by przemakały i straciłyby dla mnie swoją ideę. Uważam, że nie ma ona sensu w podejściówkach, które są tzw. kapciami, czyli są bardzo, bardzo lekkie i miękkie. Takie buty jednak nie nadają się jako jedyne w szafie, jest to wygodna rezerwa tylko na ładne dni. W nich faktycznie brak membrany jest zaletą, jednak w butach uniwersalnych chroni ona np. przed poranną rosą, której w górach nie brakuje. A uwierzcie, że bez niej to wystarczy, aby mieć w środku mokro.

Podsumowując AKU Rock Dfs GTX to kawał solidnego buta, który mogę polecić. Spełnił on moje wymagania i wydaje się być idealny na trekking. Daje sobie także radę na via ferratach, szczególnie dzięki możliwości lepszego dopasowania do stopy. Z czystym sumieniem muszę powiedzieć, że będziecie zadowoleni!